Redakcyjne podsumowanie 2019
Z upływem lat mam wrażenie, że każdy kolejny rok mija coraz szybciej. Nie inaczej jest i tym razem. Wydaje się, że minęło nie więcej niż 5 wpisów od kiedy pisaliśmy o swoich oczekiwaniach wobec roku 2019, tymczasem było tych wpisów sześć,…
Nasze oczekiwania w 2019
Kilka dni temu stworzyliśmy wpis podsumowujący rok 2018, pora w takim razie przedstawić tytuły, wobec których żywimy pewne oczekiwania w roku 2019. Nie wszystkie wymienione tytuły będą nowościami, które dopiero się pojawią, niektórzy mają całkiem mocne oczekiwania względem tytułów, które na…
Redakcyjne podsumowanie 2018
Hu hu ha! Zima nie przyszła, więc tym razem nie zdołała zaskoczyć nikogo. Temperatury jednak spadły na tyle, by przypomnieć, że wkrótce pożegnamy rok 2018 i jak w każdej końcówce każdego roku warto zrobić krótki rachunek sumienia i podsumować minione…
Time of Crisis
W trzecim wieku naszej ery po trwającym niemal 250 lat Pax Romana (pokoju rzymskim) nie ma śladu. Zasady rządzenia ustanowione jeszcze przez cesarza Oktawiana Augusta ponad dwa wieki wcześniej zapewniły Imperium rozwój i względny spokój – tak na granicach jak i wewnątrz. Porządek,…
Picket Duty: Kamikaze Attacks against U.S. Destroyers – Okinawa, 1945
W 1945 roku upadek Cesarstwa Japońskiego był już przesądzony, taktyka żabich skoków zaproponowana przez MacArthura okazała się skuteczna, a Amerykanie przejmowali kolejne archipelagi na Pacyfiku przybliżając się do Wysp Japońskich. Ostatnimi przyczółkami na drodze do celu były Iwo Jima i Okinawa….
A Few Acres of Snow
Nie ma wielu gier, do których wracałbym równie chętnie, jak do A Few Acres of Snow. W przeciągu minionych 7 lat od wydania, niczym targana morskimi falami bezbronna łupina orzecha tytuł ten przybliżał się do mnie, to znów oddalał, popadając niemal…
Planszowe cele 2018
PSGP dwa dni temu obchodziło swoje trzecie urodziny. Hip hip! Z okazji Nowego Roku chciałbym życzyć wszystkim Czytelnikom – a więc mamie, Jankowi i Jackowi… (to żart, moja mama nie wie o istnieniu tego bloga) – wszelkiego dobrodziejstwa jakie sobie…
Pionek XXVIII
Wśród wszelkich imprez planszówkowych, na których dane mi było być, Pionek zawsze zajmował w mym sercu miejsce szczególne. Być może dlatego, że był “tym pierwszym”, który odwiedziłem. Być może dlatego, że wyjazd na Śląsk, choć wyprawą polarną nie jest, to…
wrzesień 2017
I znów nastał ten czas, kiedy warto udowodnić, że blog, wydawałoby się równie żywy jak ptak dodo, kryje w sobie jeszcze wątłą iskierkę przetrwania. Ostatnimi czasy mieliśmy problem z regularnym pisaniem, ale podobnie jak w poprzednim sezonie, tak i teraz…